LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

BINOCULAR UNIVERSE - Ramię Oriona
[ARTYKUŁY] 2013-01-08 | Phil Harrington | źródło www.philharrington.net

WSZECHŚWIAT PRZEZ LORNETKĘ
Ramię Oriona
http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=2834
Oryginalny PDF

Styczeń 2013

Phil Harrington
Tłumaczenie: Marcin Siudzinski (Astronoce.pl)







Ulubiony przez wszystkich gwiazdozbiór myśliwego Oriona wisi wysoko na styczniowym niebie. Jest jak stary przyjaciel, który powraca tak po prostu co roku by powiedzieć "cześć". Odwiedziliśmy go wcześniej w tej serii e-artykułów, ciesząc się jego skarbem - Mgławicą Oriona, M42, jak również kilkoma innymi widokami, w tym M78 oraz jego "Gromadą Pas", Collinder 70. Wszystkie są warte ponownych odwiedzin każdej pogodnej nocy zimowej. Ale tym razem złożymy wizytę kilku nowym celom które często są niedoceniane.


Powyżej: mapa nieba zimowego z książki Star Watch, Phila Harringtona


Powyżej: mapa przeglądowa Wszechświata przez Lornetkę w tym miesiącu. Źródło: Touring the Universe through Binoculars Atlas (TUBA), www.philharrington.net/tuba.htm

Zacznijmy naszą wizytę u Myśliwego przy jego gwieździe "Alfa", olśniewającej Betelgeuze. Podczas gdy wiele z gwiazd Oriona z radością spala w swych jądrach wodór w hel, Betelgeuze już to zrobiła. Mimo iż jej szacowany wiek to mniej niż 10 milionów lat, życie Betelgeuze jest szybkie i wściekłe. Zapas wodoru zgromadzony w jej jądrze został dawno temu wyczerpany sprawiając, że gwiazda spęczniała do ogromnego czerwonego nadolbrzyma. Dziś, trwa w jej jądrze fuzja cięższych pierwiastków. W tym procesie wewnętrzne ciśnienie wydęło jej zewnętrzną średnicę. Ustawiona w środku naszego Układu Słonecznego, Betelgeuze rozciągałaby się poza strefę czterech planet wewnętrznych i kończyłaby się w połowie drogi do Jowisza. Ostatecznie, jej centralny proces zakończy się i Betelgeuze skończy w przypływie chwały jako supernowa. Kiedy to nastąpi? Eksperci mówią, że w ciągu najbliższego miliona lat lub coś w tym stylu. A na razie, cieszmy się jej rubinowo-czerwonym blaskiem.

Nawiasem mówiąc, oznaczenie Betelgeuze jako gwiazda Alfa w Orionie to zabawny przypis w konkursie astronomicznych ciekawostek. Kiedy Johann Bayer ustalał swój pierwotny system oznaczania gwiazd bazujący na alfabecie greckim w swoim atlasie gwiazd Uranometria Omnium Asterismorum z roku 1603, posortował on najjaśniejsze gwiazdy w każdej konstelacji w porządku spadającej jasności. Alfa była zarezerwowana dla najjaśniejszej gwiazdy konstelacji, następnie Beta, Gamma, Delta i tak dalej. Ale zabałaganił on w Orionie oraz paru innych gwiazdozbiorach. Betelgeuze, jak się okazuje, nie jest najjaśniejszą gwiazdą Oriona; jest nią Rigel. Jasność Betelgeuze waha się od +0,3 do +1,2 magnitudo, natomiast Rigel oceniany jest na +0,1mag. Być może Bayer stał się ofiarą tak zwanego Efektu Purkiniego. To złudzenie optyczne sprawia, że czerwone gwiazdy jaśnieją wraz z długością wpatrywania się w nie.

Ramię Oriona na mapach nieba jest zazwyczaj pokazywane jako podniesione wysoko ponad Betelgeuze, trzymające maczugę by stoczyć walkę z Bykiem. Prześledźmy ramię na północ od Betelgeuze, zatrzymując się po drodze w kilku ciekawych punktach. Na początek, jakieś 7 stopni na północ od Betelgeuze dochodzimy do gromady otwartej NGC 2169. Szukaj jej na południowy wschód od środka odcinka pomiędzy Nu Orionis i Xi Orionis. Ta mała, jasna gromada otwarta złożona jest z około 30 gwiazd o jasnościach od 8 do 10 magnitudo. Lornetka ujawnia cztery najjaśniejsze składniki gromady, tkwiące w małej, mglistej poświacie. Ponadto, są tu dwa małe asteryzmy, nieco na południowy wschód od NGC 2169, stanowiące zabawny dodatek do tego widoku.


Szkic NGC 2169 i okolic wykonany przez autora przy pomocy lornetki 10x50. Kierunek północny na górze.

Inna gromada otwarta, NGC 2194, na powyższej mapie wykreślona jest na południowy wschód od NGC 2169, ale jest dużo trudniejszym wyzwaniem. Wszystko co mogę uzyskać w mojej lornetce 10x50 to słaba sugestia jej istnienia, a to jedynie pod czystym, ciemnym niebem. A jak jest u Ciebie?

Śledząc wyciągnięte ramię Oriona w kierunku północnym, miniemy wiele przyjemnych małych wzorów z gwiazd rozsianych po drodze. Mimo iż nie są one prawdziwymi gromadami gwiazd, każdy z pewnością dodaje piękna temu regionowi zimowego nieba.

W końcu, zatrzymujemy się na szczycie ramienia Oriona, wyznaczonemu przez Chi-1 i Chi-2 Orionis. Przesuń się 2 stopnie na wschód od nich, a znajdziesz NGC 2175, często ignorowaną gromadę otwartą. Wpadłem na nią ponownie niedawno w mojej 10x50 i widziałem ją jako mały pęczek niebieskiego puchu. Drogę do niego wyznacza asteryzm w kształcie strzały na południowym wschodzie.

Dwie duże, acz mało znane gromady otwarte z katalogu Collinder również leżą w tej części Oriona. Pierwszą jest Collinder 69, który obejmuje zarówno Lambdę Orionis, gwiazdę z wierzchołka malutkiej, trójkątnej głowy Myśliwego, jak i kilka tuzinów słabszych słońc na obszarze około 1 stopnia. Większość lornetek ujawnia od 15 do 20 gwiazd o jasnościach od 5 do 9 magnitudo. Badania pokazują również, że tak jak Betelgeuze, Collinder 69 jest prawdopodobnie nie starszy niż 10 milionów lat.

Druga gromada Collinder, Collinder 65, leży na północ od głowy Oriona i rozlewa się na sąsiadującego Byka. Dodając kilka gwiazd nie należących do gromady leżących na wschód i północ od niej, wyobrażam sobie tę gromadę jako włócznię którą Orion ma zamiar cisnąć w Byka. "Włócznia Oriona" mierzy około 8o długości, co sprawia, że jest idealna dla lornetek 7x i 8x.

Aby znaleźć nasz ostatni cel w tym miesiącu, będziesz musiał skierować się na wschód od Betelgeuze i przeciąć granicę z Jednorożcem. Jednorożec zawiera kilka godnych uwagi gromad otwartych dla lornetek. Odwiedzimy kilka z nich w przyszłym miesiącu, ale na razie zatrzymamy się przy NGC 2251, 10 stopni na wschód od Betelgeuze. Wymieniona wśród celów tworzących listę obserwacyjną Astronomical League Deep-Sky Binocular Club, NGC 2251 pokazuje w mojej 10x50 malutką grupkę nierozdzielonego światła gwiazd, tulącego się we wspaniałym polu widzenia obejmującym NGC 2244 około połowy pola widzenia na południe. Wróć do mojego e-artykułu z lutego 2010 po więcej informacji o tej urodziwej gromadzie otwartej oraz o ogromnym wieńcu mgławicowości -- Mgławicy Rozeta -- który ją otacza.

NGC 2244 jest jedynie jednym z wielu innych obiektów oczekujących Cię we Wszechświecie przez Lornetkę w tym miesiącu. Oto lista wielu innych.


Mam nadzieję, że rok 2013 przyniesie nam wiele pogodnych nocy by wyjść i cieszyć się naszym Wszechświatem. I oczywiście, w tym roku, tak jak w przeszłości, pamiętaj, że jeśli chodzi o obserwacje gwiazd, dwoje oczu jest lepsze od jednego.



O Autorze:
Phil Harrington napisał 9 książek o astronomii, w tym Star Ware, Star Watch oraz, ostatnią, Cosmic Challenge. Po więcej informacji odwiedź jego stronę internetową: www.philharrington.net.

Wszechświat przez Lornetkę Phila Harringtona jest chroniony prawem autorskim 2013 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.







Komentarze

Panasmaras

2013-01-13
16:23:08
Oj, ten region zalega mi jak mało który. Zarówno ramię Oriona, jak i okolice Rozety (i w zasadzie cała północna część Jednorożca). Ech, mam nadzieję, że chociaż raz pogoda będzie łaskawa tej zimy i będę miał szanse nadrobić zaległości...
polaris

[REDAKTOR AN]

2013-01-16
15:02:08
Ja te okolice znam raczej z obserwacji teleskopem i bardzo chciałbym się jeszcze tej zimy załapać na sesję lornetkową. Niestety, pogoda na razie w normie, czyli może uda się zahaczyć Oriona na zlocie z Zatomiu...

Możesz dodać swój komentarz po zalogowaniu.


Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria