LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

BINOCULAR UNIVERSE - Orzeł wylądował
[ARTYKUŁY] 2013-07-03 | Phil Harrington | źródło www.philharrington.net

WSZECHŚWIAT PRZEZ LORNETKĘ
Orzeł wylądował
http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=2887
Oryginalny PDF

Lipiec 2013

Phil Harrington
Tłumaczenie: Marcin Siudzinski (Astronoce.pl)







Jestem dzieckiem lat sześćdziesiątych, więc zawsze gdy ktoś latem wspomina przy mnie "Orła", szczególnie w lipcu, od razu wracam myślami do emocji z lipca 1969 roku, gdy Neil Armstrong i Edwin Aldrin wylądowali swoim Modułem Księżycowym, nazwanym Orłem, na równinach Morza Spokoju. "Houston, tu Baza Spokoju. Orzeł wylądował". Cóż za chwila.

W tym miesiącu, by przywołać to historyczne wydarzenie, odwiedzimy niebieskiego Orła (Aquila). Lecąc wśród obłoków gwiezdnych Drogi Mlecznej, Orzeł dostarcza nam szerokiej gamy celów lornetkowych.


Powyżej: mapa nieba letniego z książki Star Watch, Phila Harringtona


Powyżej: mapa przeglądowa Wszechświata przez Lornetkę w tym miesiącu. Źródło: Touring the Universe through Binoculars Atlas (TUBA), www.philharrington.net/tuba.htm

Zacznijmy od gwiazdy Zeta Aquilae. Z jasnością 3mag, Zeta nosi prawdziwą nazwę Deneb el Okab, co tłumaczy się jako "ogon sokoła". Jednak przy moim sposobie wyobrażenia kształtu Orła, Zeta wyznacza końcówkę zachodniego skrzydła ptaka. Ale to dygresja. Będziemy wykorzystywać Zetę jako pomoc w lokalizowaniu kilku celów wymienionych poniżej, tak więc weź ją na cel.

Ześlizgnij się lornetką około połowy pola widzenia na południowy zachód od Zety i wypatruj małej, słabej plamki światła. Będzie to NGC 6738. W mojej książce Touring the Universe through Binoculars opisuję ten wymagający cel jako ukazujący "jedynie kilka ze swoich jaśniejszych gwiazd, o jasności około 9mag. Większe sprzęty powinny mieć niewielkie problemy z ich ukazaniem, a nawet lornetki 7x pokazują kilka z nich leżących w poświacie ze słabszych słońc". Ale pamiętaj, że dotyczy to jedynie nieskazitelnego nieba.

Zauważ, że poniżej wymieniłem NGC 6738 jako gromadę otwartą, tak jak wiele innych źródeł. Jednakże referat naukowy zatytułowany NGC 6738: Not a Real Open Cluster (NGC 6738: Nieprawdziwa gromada otwarta) opublikowany w roku 2003 w czasopiśmie Astronomy and Astrophysics, sugeruje inaczej. Autorzy twierdzą, że w rzeczywistości jest to jedynie ciekawy asteryzm, "pozorna koncentracja kilku jasnych gwiazd na niejednolitym, absorpcyjnym tle". Kliknij na powyższy link by poznać ich pełne wyniki.

Nieco dalej na południowy zachód od Zety znajdziemy NGC 6709. To bezdyskusyjna gromada otwarta, ale w mojej lornetce 10x50 nie mogę rozdzielić żadnej z 60 gwiazd tej ciasno upakowanej grupy. W zamian, ich słabe światło zlewa się w widmo osobliwej trójkątnej mgiełki na tle nieba. Przebicie do 16x70 zaczyna ujawniać kilka słabych punkcików w południowo-wschodnim i południowo-zachodnim narożniku. A jak jest u Ciebie? Potrafisz rozdzielić jakiekolwiek gwiazdy w NGC 6709? Sprawdź i opisz rezultaty w naszym dziale na forum dyskusyjnym.

Szkic NGC 6709 wykonany przez autora przy pomocy lornetki 10x50. Kierunek północny na górze.

Następnie, mamy gwiazdę podwójną Otto Struve 178 (w skrócie OΣΣ 178 i oznaczona jako "OSS 178" na powyższej mapie przeglądowej). Chociaż z jasnością 6mag gwiazda ta jest słaba, nawet najmniejsze lornetki polowe nie powinny mieć problemów z rozdzieleniem tej pary jak tylko ją odnajdziemy. Te dwa słońca, bladożółte i białe, dzieli niemal 90" łuku.

Bardziej wymagający system podwójny leży zaraz za granicą, w Ogonie Węża (Serpens Cauda), i jest widoczny w dolnej części mapy przeglądowej. W lornetkach o powiększeniach mniejszych niż 14x Theta Serpentis wygląda jak większość innych gwiazd 4mag. Ale przy powiększeniach wyższych Theta rozdziela się na parę niemal identycznych gwiazd oddalonych od siebie o zaledwie 22 sekundy łuku. Obydwie są gwiazdami ciągu głównego typu A, z główną gwiazdą Theta-1 o jasności tylko 0,35 magnitudo wyższej niż Theta-2.

Ciesząc się widokiem Thety, dostrzeżesz może zbiorowisko słabych gwiazd nieopodal zachodniej krawędzi pola widzenia. To gromada otwarta IC 4756. Obejmująca niemal pełen stopień nieba, IC 4756 jest jednym z tych obiektów które nazywam "Dawidem i Goliatem". Innymi słowy, nie wymaga ona siły dużego teleskopu by być widoczną. W rzeczy samej, w większości zwykle używanych teleskopów może ona przejść zupełnie niezauważona ze względu na swoje rozmiary. Ale wyceluj w nią skromną lornetkę, a nagle dostrzeżesz mgiełkę 50 słońc o jasnościach 9 i 10 magnitudo. Najjaśniejsza gwiazda gromady, SAO 123778, świeci blaskiem 6,4mag i leży blisko południowo-wschodniej krawędzi grupy.

IC 4756 możesz również znać pod przydomkiem Gromada Graffa. Nazwa ta nawiązuje do niemieckiego astronoma Kasimira Graffa, który niezależnie odkrył IC 4756 w roku 1922. Nie był on jednak pierwszym którego wzrok padł na tę gromadę. Ta zasługa przypada wielebnemu T.W. Webbowi, który natknął się na nią w roku 1859.

Kontynuując kolejne pół pola na zachód, przeskakujemy granicę z Wężownikiem do wspaniałej gromady otwartej NGC 6633. Rozciągając się na obszarze Księżyca w pełni, NGC 6633 ma jasność 5mag i również jest łatwa do zidentyfikowania nawet w kieszonkowych mini-lornetkach. Ogólnie, tę uderzającą grupę wspólnie tworzy 30 gwiazd o jasnościach 8mag.

Zauważysz może, że gwiazdy te nie są rozłożone równomiernie, leżąc raczej w grupkach. Najgęstsze zgrupowanie znajduje się nieopodal południowej krawędzi gromady, natomiast drugie, mniejsze zgrupowanie, na północ od jej centrum. Kanadyjski obserwator Stéphane Meloche zauważa, że ogólny wygląd gromady przypomina cyfrę 7, ale według jego słów zdaje się być ona "odwrócona w poziomie". We Włoszech, między innymi obserwatorzy Michele Bortolotti i Claudio Pra, proponują przezwać ją Gromadą Włoską (Italy Cluster) za jej podobieństwo do ich rodzinnego kraju. Podobają mi się obie te propozycje.

Obszar tegomiesięcznego Wszechświata przez Lornetkę to bogaty region, który idealnie nadaje się do powolnego skanowania lornetką leżąc wygodnie na szezlongu. Spróbuj sam! A podczas tego przeglądu wypatruj par, asteryzmów i innych celów wymienionych poniżej.


Dzięki za towarzystwo. Zanim znów spotkamy się pod gwiazdami w przyszłym miesiącu, pamiętaj, że dwoje oczu jest lepsze od jednego.



O Autorze:
Phil Harrington jest autorem dziewięciu książek o astronomii, w tym Star Ware oraz Star Watch. Odwiedź jego stronę internetową: www.philharrington.net.

Wszechświat przez Lornetkę Phila Harringtona jest chroniony prawem autorskim 2013 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.







Brak komentarzy do bieżącego wątku!


Możesz dodać swój komentarz po zalogowaniu.


Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria