LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

Okular Explore Scientific 30mm - krótkie porównanie przy różnych światłosiłach
[RECENZJE] 2012-02-25 | Mariusz "Midimariusz" Kutrowski | źródło www.astronoce.pl

Okular Explore Scientific 30mm 82o


Do niedawna miałem Naglera 31mm. Nie mam co prawda bezpośredniego porównania, ale obrazy z Naglerka mam w głowie i mogę co nieco napisać o różnicy miedzy nimi. ES 30mm wygląda bardzo estetycznie. Muszla oczna jest z miękkiej gumy, a cały okular trochę bardziej "beczułkowaty" od Naglera. Waga obu okularów jest porównywalna - 1 kg.


W Syncie 8" (f/6) obraz pozostaje ostry aż do diafragmy, a aberracja chromatyczna jest znikoma. Widok równie zadowalający co w Naglerze 31mm. Przy światłosile f/6 nie ma co się zastanawiać tylko brać ESa. Jest on tutaj absolutnie docelowy (no chyba, że stać nas na Naglera).

W Syncie 10" (f/4,7) obraz ostry niestety w okolicy ~40% pola widzenia licząc od diafragmy. Tutaj bym się zastanowił nad sensem kupowania go dla tak jasnych Newtonów. Dla porównania, Nagler 31mm też nie był idealnie ostry, ale obraz był zdecydowanie lepiej skorygowany. Za to ES 30mm i tak wypadł 10 razy lepiej niż Scopos 30mm, czy SWAN 33mm, gdzie różnica w obrazach była gigantyczna na korzyść ESa.

Synta 12" (f/5) - tutaj nieostrość obrazu pojawia się w okolicy 25% od brzegu okularu i jest jeszcze akceptowalna. Podobnie, aberracja chromatyczna zaczyna się 25% od brzegu. Na słabych obiektach mgławicowych tych wad nie dostrzegamy na pierwszy rzut oka i trzeba się dokładnie przyglądać. Obrazy porównywalne do Naglera 31mm.

Kontrast - po prostu zabójczy! Jak we wszystkich ESach w wersji z azotem. Tutaj, według mnie, kontrast w ES 30mm jest lepszy.

Druga zaleta to wypełnienie azotem. Podczas gdy w Naglerze zdarzyło się kilka razy, że zaparował mi on od środka i było po obserwacjach w szerokich polach, tutaj nie ma takiej opcji. Zwłaszcza w naszych warunkach klimatycznych jest to bardzo ważne.

Czy kupić ESa 30mm? To zależy. Przy światłosilnych teleskopach poniżej f/5 nie łudźmy się, że dostaniemy idealny obraz. Granica akceptowalności obrazu to według mnie f/5. Ale cena w wielu przypadkach zdecydowanie przemawia właśnie za ESem. Zwłaszcza w porównaniu do kosmicznie drogiego Naglera 31mm.

Napisałem wcześniej, że nie mam bezpośredniego porównania, ale mogę zaryzykować stwierdzenie, że obrazy w Syncie 8" są praktycznie identyczne, albo przynajmniej bardzo porównywalne. Kontrast bardziej przypadł mi do gustu właśnie w ESie, gdzie obrazy są jakby bardziej "żywe". Myślę, że w końcu Nagler 31mm doczekał się konkurenta. ES 30mm nie jest co prawda tak idealnie skorygowany, ale ma za to inne zalety.

Widok soczewek z obu stron:



I na koniec porównanie wielkości ESa 30mm do popularnego już ESa 14mm:








Komentarze

okroj

2012-02-26
19:38:11
Mariuszu to że masz kosz okularów nie dziwi ,był czas przywyknąć przecie.Ale że masz trzy Synty-to już prawdziwe laboratorium.To dobra nowina dla pragnących jakości Naglera-31.Musze kupić jakiegoś ES,Pozdrawiam.
Mariusz Kutrowski

2012-02-26
20:17:23
Mam jedną Syntę. Pozostałe są własnością moich kolegów.

Możesz dodać swój komentarz po zalogowaniu.


Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria