LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

Interstellarum Deep Sky Guide - warto!
[RECENZJE] 2019-05-04 | polaris | źródło www.astronoce,pl

Interstellarum Deep Sky Guide
Desk Edition




Autorzy: Ronald Stoyan, Uwe Glahn
Wydawca: Oculum-Verlag GmbH, Cambridge University Press, 2018
Format: 260x280 mm
Stron: 266
Liczba opisanych obiektów: 2362
Zdjęć/grafik: 1729/821
Okładka: miękka, całość bindowana
Wersja językowa: angielska

Kiedy kilka lat temu kupiłem nowatorski Interstellarum Deep Sky Atlas, nie przypuszczałem, że wkrótce* pojawi się coś w stylu dodatku, w krajach anglosaskich zwanego zazwyczaj „companion”, a w tym przypadku Interstellarum Deep Sky Guide, czyli przewodnika dla obserwatorów obiektów głębokiego nieba. Przewodnika, będącego dopełnieniem atlasu nieba tego samego autora.



Wymiarami, wykonaniem i szatą graficzną przewodnik Interstellarum w pełni nawiązuje do atlasu, co jest konieczne by zachować spójność z atlasem i koncepcją autorów. Okładka jest miękka, ale solidna, wykonana z matowego papieru. Kartki przewodnika to papier o takiej samej, lub bardzo zbliżonej, gramaturze i jakości, co kartki atlasu. Pierwsze kilka stron to wprowadzenie, objaśnienia, krótki poradnik korzystania z przewodnika i optymalizacji wyników obserwacji (w tym interpretacja zdjęć POSS DSS i szkiców) oraz wykaz źródeł.


Objaśnienie opisów na zdjęciach POSS DSS

Główna część przewodnika zaczyna się listą skrótów katalogów obiektów, po której mamy już samą esencję, czyli negatywowe zdjęcia POSS DSS bi-color (w kanałach R i B) oraz również negatywowe szkice obiektów głębokiego nieba. Każda strona przewodnika odpowiada stronie/mapie z atlasu. Oznacza to, że otwierając atlas i przewodnik np. na stronie 3, mamy do dyspozycji mapę i zdjęcia/szkice najciekawszych obiektów znajdujących się na niej. Obiekty są ponumerowane, a zdjęcie i szkic danego obiektu mają taki sam numer. Skrajna prawa kolumna strony przewodnika zawiera krótkie opisy prezentowanych obiektów, wraz z klasyfikacją według ich widoczności w instrumentach o danej aperturze. Znajdziemy tu również miniaturę widoku stron ze zgrubnym zaznaczeniem położenia obiektów na mapach atlasu, co pomaga w szybkim ich namierzeniu. Jeśli dana mapa szczególnie obfituje w obiekty, odpowiadające jej strony przewodnika mają rozszerzoną numerację, np. 5a, 5b…


Fragment skrajnej prawej kolumny z miniaturą położenia obiektów i ich opisami


Zestawienie 1:1 map atlasu i stron przewodnika

O ile szkice są czystym przedstawieniem danego obiektu, zdjęcia DSS są opisane, a na niektórych znajdziemy znaczniki ułatwiające identyfikację konkretnych obiektów. Gwiazdy, które znajdują się również na mapach atlasu, są zaznaczone okręgami, a gwiazdy ważne np. z punktu widzenia namierzenia obiektu mają podaną jasność, np. (145) oznacza jasność 14,5 magnitudo. Na niektórych zdjęciach zaznaczone są również obiekty, które nie widnieją na mapach atlasu.




Przykłady zestawienia atlasu z przewodnikiem

Czytelność przewodnika w dzień jest doskonała. W warunkach nocnych, przy czerwonym oświetleniu sytuacja jest inna. Widoczność szarych szkiców i zdjęć z dominującym kanałem B jest dobra, natomiast im więcej kanału R (czerwieni), tym gorzej. W skrajnych przypadkach, obiekty, których kolorystyka na zdjęciach wchodzi w intensywną czerwień, bledną lub wręcz znikają w świetle czerwonym. Doskonale widać to na przykładzie gromad kulistych Pal 6 i Ter 5 (str. 79b) oraz mgławicy Sh 2-280 (str. 60). Błyskając na przemian światłem czerwonym i białym, gromady kuliste to znikają, to pojawiają się na zdjęciu, a w przypadku mgławicy, w świetle czerwonym widoczne są jedynie najjaśniejsze jej fragmenty, a i one odznaczają się bardzo blado.

Końcówka przewodnika to dwa indeksy obiektów. Pierwszy, posortowany według ich nazw własnych, a drugi według numerów katalogowych. Każdy obiekt w indeksie opisany jest numerem strony/mapy i numerem własnym na danej stronie, zalecaną aperturą, swoim typem i gwiazdozbiorem. Całość jest przemyślana i intuicyjna. Warto wspomnieć, że na ostatniej stronie znajdziemy krótką erratę do atlasu.

Przy okazji, z ciekawości sprawdziłem czy dwie galaktyki, które nie zostały zaznaczone na mapach atlasu, a zdaniem Łukasza, który zrecenzował IDSA, są tego warte, widnieją w przewodniku. Okazuje się, że NGC 1560 widnieje, natomiast NGC 100 nie. Zerknąłem też na galaktykę NGC 2366 (str. 6, obiekt nr 10), bohaterkę marcowego artykułu z serii Cosmic Challenge. Na mapie atlasu widnieje ona samotnie, natomiast na zdjęciu w przewodniku zaznaczone są jeszcze dwa obiekty: region HII skatalogowany jako Mrk 71 oraz mniejsza galaktyka NGC 2363. Oba zidentyfikowane poprawnie.

Muszę przyznać, że Interstellarum Deep Sky Guide prezentuje się świetnie. Wraz z atlasem stanowi bogate źródło na wiele sesji obserwacyjnych. Zdjęcia i szkice są wspaniałym materiałem, który często mówi więcej niż rozbudowany opis. W IDSG nie znajdziemy tak szerokich opisów obiektów jak w The Night Sky Observer’s Guide. Obiekty opisane są zazwyczaj jedną lub dwiema linijkami tekstu i jedynie nieliczne z nich opisane są szerzej. Jednak przewagą IDSG jest możliwość wykorzystania go podczas obserwacji, gdy często wizualizacja obiektu liczy się bardziej niż jego opis.

W tej krótkiej recenzji starałem się nakreślić ogólny obraz IDSG. Jeśli w przewodniku znajdują się błędy, trudno je wychwycić przy ogólnym wertowaniu, jednak na pewno zostaną dostrzeżone podczas szczegółowego studiowania konkretnych obiektów przed, w trakcie i po sesji obserwacyjnej. Cóż, jeśli masz już Interstellarum Deep Sky Atlas, zakup Guide stanowi naturalne jego uzupełnienie, a przewodnik jest zdecydowanie wart zarezerwowania miejsca w domowej biblioteczce.

*po czterech latach









Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria