LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

Coronado PST
[RECENZJE] 2006-08-15 | Jarosław TADEOPULOUS Smolar

Trochę danych ogólnych ze strony producenta
Apertura : 40 mm
Ogniskowa : 400 mm
F/10
Pasmo <1.0 Angstrema
Waga trochę ponad 2 kilogramy





Sam sprzęt zapakowany jest w oryginalny karton, otulony szczelnie gąbkami, co skrzętnie wykorzystałem do adaptacji najzwyklejszej plastikowej skrzynki.



W zestawie otrzymujemy również plastikowego Kelnera, który praktycznie do niczego się nie przydaje, dlatego go pomijam …
Coronado PST posiada dwa mocowania na zwykłe śruby foto-video (w zestawie brak statywu czy innego montażu).



Teoretycznie możemy posadzić PST na najzwyklejszym statywie od aparatu fotograficznego. Niestety przy swojej masie, mimo że to niewiele, statyw ten musi być baaardzo stabilny. Doświadczenia pokazały jedno, że żaden statyw aluminiowy nawet najbardziej Pro - nie spełniał podstawowych wymogów stabilizacji i teleskop trzeba było praktycznie trzymać w rękach aby wytłumić drgania.

Genialnym patentem jest celownik, w dolnej części korpusu mamy minimalną szczelinkę



Dalej jest mały pryzmat, który rzutuje obraz małego słońca na górę korpusu



Dzięki czemu nie kierujemy teleskopu obserwując cień, tylko w tym małym okienku centrujemy słońce i już możemy oglądać. Metoda szybka i co najważniejsze skuteczna.

Największym bublem w całym PST jest ustawianie ostrości. Nie mamy tu żadnego wyciągu ani tym podobny rzeczy. Tak wygląda „wyciąg” średnicy 1,25 cala…



Drugi mniejszy bubel, który należy poprawić zaraz na samym początku to wymiana śrubki zaciskowej okularu. Oryginalnie w komplecie jest plastikowy szajs, który oczywiście traci swoją funkcjonalność po kilkunastokrotnym przykręceniu okularu.

Wracając do ostrości – kręcimy jedynie tą śrubką ,



która to przesuwa pentagonalne szkło w środku korpusu, do obserwacji wizualnych się sprawdza i w zupełności wystarcza.
Od lewej widzimy pryzmacik do celownika, no i feralne szkło pentagonalne. Czy samo szkło posiada jakieś właściwości filtrujące-nie wiem, to wyjdzie dopiero po testach przebudowy PST.
Poniżej korpus Coronado PST



Samo Coronado można w parę sekund rozebrać na poszczególne podzespoły o których powiem po krótce.





Poczynając od przodu mamy filtr czerwony posiadający rewelacyjne powłoki – czego dowodem to zdjęcie



Sam filtr wygląda w tenże sposób



A zdjęcie zrobione samym filtrem (kratownica na balkonie)



Dalej mamy główny filtr, na którym to znajduję się obejma służąca regulacji samego filtru HAlpha. Oferuje nam zakres podziwiania słońca od światła białego po 656 nanometrów długości fali, czyli wyczekiwane HAlpha. Linie widma światła pokazują że od 625 nanometrów, jest kolor czerwony, więc w takiej barwie oglądamy słońce przez Coronado PST. Wszystkie fotki znajdowane na sieci o kolorze innym niż czerwony z Coronado PST HAlpha, są sztucznie barwione ;-). Wracając do filtru głównego i tuningowania widoku
Kręcimy tą pokazaną na foto gumową obejmą.
W środku widzimy główny układ filtru.



Zdjęcie zrobione przez tenże filtr



Przy okazji od razu podam przepis żeby samemu zmienić ustawienia fabryczne pierścienia tuningu. U mnie było tak że przy kręceniu pierścieniem, obraz w paśmie HAlpha uzyskiwałem na sam koniec skali pierścienia. Otóż można to zmienić. Ale drogie dziadki nie róbcie tego sami w domu jeśli macie jeszcze gwarancję na PST 
Wszystko co trzeba zrobić to delikatnie zdjąć gumę z obręczy do takiego stanu. To jest zwykły pasek gumowy ciasno naciśnięty na pokrętło.



Jak widać pod spodem znajdziemy naklejkę gwarancyjną – nie zrywajmy jej jeśli mamy jeszcze gwarancje !!!
A pod naklejką jest najzwyklejsza śruba (krzyżowa)
Odkręcamy śrubkę i przesuwamy na bok pierścień tuningowy



Jak widać mamy tu 5 możliwych pozycji blokowania pokrętła tuningu
Przykręcamy śrubkę w pozycję przez nas pożądaną, zakładamy gumę i już gotowe. Nastawy pierścienia tuningowego mamy zmienione i miejsce gdzie PST będzie chwytał zakres HAlpha zmienia swoje położenie. Zrobiłem to w moim egzemplarzu – wszystko działa jak przed tuningiem koła tuningowego hehehe . Jedyna wada przypomnę to utrata gwarancji 
Korpus już oglądaliśmy więc nie będziemy powielać tego co było.
Czas na filtr ostatni tuż przed okularem w wyciągu.



Muszę przyznać że najbardziej tajemniczy z całego zestawu, próbowałem robić zdjęcia bez niego i wychodziły strasznie przepalone.
Co ciekawsze średnica jego jest niewielka, co powoduje ogromne wręcz winietowanie, co nie dotyczy obserwacji wizualnych.

Słów jeszcze kilka co widać przez to cudo. Nie udało mi się jeszcze zrobić dobrego zdjęcia , choć na sieci pełno różnych autorów naprawdę genialnych fotek.
To co widać w obserwacjach wizualnych zwala z nóg. Plamy, rozbłyski, pochodnie, regiony aktywnych włókien czy czarne szramy ciągnące się nie rzadko przez 1/4 tarczy czyli regiony spokojnych włókien. Same protuberancje na brzegach tarczy stanowią niesamowicie fascynujący tętniący własnym życiem obiekt obserwacji. Wszystko to daje nam ten mały, bądź co bądź teleskop o 4 cm aperturze. Najlepsze do niego wydają się być okulary 12-15mm, gdzie obserwujemy słońce zajmujące ok. 1/2 całego kadru, zaś w okularze rzędu 6-9 mm widzimy je w całym kadrze. Lepiej wygląda słońce stosując odpowiednie okulary niż większy okular i soczewkę Barlowa. Pomijając mankamenty budowy – ustawianie ostrości i feralną plastikową śrubkę – każda osoba zafascynowana obserwowaniem naszej dziennej gwiazdy powinna sobie sprawić Coronado PST. Koszt zakupu jest niestety wysoki (ok. 3000 zł), ale jak na razie to jedyna i stosunkowo tania alternatywa aby zobaczyć jak słońce tętni życiem. Kolejne modele oferujące większą aperturę osiągają już kosmiczne ceny nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika.
Serdecznie zapraszam na zloty Astro – bywam na wielu z nich z moim Coronado PST. Większość ludzi drwiąco wita ten malutki teleskop, widząc go po raz pierwszy. Diametralnie zmieniają zdanie po chwili spędzonej na obserwacjach słońca w HAlpha.








Komentarze

Piotr Perczak

[REDAKTOR AN]

2006-08-15
13:09:52
Nareszcie ktoś opisał to cudo. Nie za bardzo rozumiem natomiast w jaki sposób kręcenie pierścieniem zmienia oglądane pasmo.
saywiehu


2006-08-15
17:53:45
Miałem przyjemność kilkudniowego obcowania z Coronado. Obrazy zą wprost genialne! Taki sprzęt powinien być obowiązkową pozycją każdego astro-fana. A już z pewnoscią każdej placówki, zajmującej się propagowaniem astronomii. W tej chwili przytłumiłem w sobie (inne priorytety) chorobę "mania" Coronado. Ale wiem, że za jakiś czas wróci ona do mnie... P-)
Piotr Lamparski


2006-08-31
11:11:10
Tadeo brachu, świetna recenzja. Takiego "anatomnicznego" opisu nie ma chyba żaden sprzęt. Ja również miałem okazję oglądać Słoneczko przez to cudo. Powiem tylko tyle - szczęśliwy ze mnie człowiek, że mieszkam w tym samym mieście co Tadeo ze swoim skarbem. Pozdrawiam Piotr "Lampka" Lamparski
Krzysztof Kanawka


2006-10-10
14:40:19
Rzeczywiscie swietna zabawka!! Pozwole sobie zauwazyc, ze najlepsze okulary to okolo 10 mm do tej PeSTki, wtedy sloneczko wyglada niczym pomarszczona czerwona pomarancza. ;) Polecam wszystkim!!

Możesz dodać swój komentarz po zalogowaniu.


Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria