LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

WO APO PACK
[RECENZJE] 2006-09-21 | Krzysztof Sieniuta | źródło www.astro4u.net

Parametry produktu:
fluorytowa soczewka 80 mm stosowana w nowych Megrezach, światło 6.9, zaprojektowana przez Johna Becka (kimkolwiek on jest...) przy współpracy z TMB. Więcej infomacji na stronie WO.

Na początek logistyka.
Produkt zamówiłem bezpośrednio w centrali William Optics, płatność kartą kredytową, dostawa Pocztex'em trwała 4 dni, czynności celno-podatkowe zajęły dodatkowe 2 dni, koszt to 439 USD za zestaw, transport 63 USD, VAT i Cło 400 PLN, razem w zaokrągleniu 1950 PLN.

W paczce oprócz soczewki zapakowanej w solidny kartonik znajdował się nowego typu microfocuser, 2-calowy extender i dwa długopisy, pewnie Chińczykom chodziło o to, żebym nie musiał szukać czegoś do pisania przy wypełnianiu zamówienia na kolejny produkt z oferty WO.

Optyczne porównanie dwóch szkieł: 80 ED APO z Megreza II i 80 APO Fluorite Doublet.

Montaż soczewki był banalnie prosty, natomiast montaż i regulacja microfocusera zajęła mi dobre dwie-trzy godziny, pomimo klarownej instrukcji (nie dołączonej do paczki).

Przy okazji rozebrałem do rosołu cały teleskop, ponieważ odkryłem w tubie kilka paprochów.

Pierwsze obserwacje i pierwsze wrażenia.
Trudno mówić o szczególnych wrażeniach po kilku godzinach używania nowego szkła. Na pewno warto było wymienić microfocuser, stary nie był najlepiej dopasowanym produktem do solidnej konstrukcji Megreza, był "za lekki" i za delikatny, na dłuzszą metę irytował, zwłaszcza podczas długotrwałych nocnych obserwacji i częstej zmiany okularów.
Nowy microfocuser jest przede wszystkim znacznie cięższy i pracuje z większym, lepiej wyczuwalnym oporem. Wymaga jednak dokładnej regulacji śrub mocujących, co może okazać się mało komfortowym dodatkiem do intensywniejszej eksploatacji teleskopu.

Pierwsze, niecierpliwe obserwacje gwiazd z użyciem moich ulubionych okularów, tj. Swana 25mm i 9 mm, z balkonu na obrzeżach Warszawy nie wykazały żadnego śladu fioletu na gwiazdach, obraz jest bardzo ostry, czysty i klarowny, na pewno zauważalnie ostrzejszy, niż przy użyciu starego szkła. Nie są to jednak zbyt miarodajne obserwacje, ponieważ light pollution jest u mnie dosyć duże.

Przy pstrykaniu dziennym z użyciem 350D podłączonym przez T-adapter daje się zauważyć banalnie łatwe łapanie ostrości, wyraźnie łatwiejsze, niż przy użyciu starej soczewki. Nie wiem jeszcze czy wynika to z zastosowania wyższej jakości focusera czy to zasługa lepszej jakości szkła.

Megrez sprawdzał się (i sprawdza) przede wszystkim jako doskonały sprzęt przenośny i jako świetny teleobiektyw manualny. Oczywiście brak autofocusa znacznie ogranicza zakres jego zastosowań, np. przy fotografowaniu ptaków, ale mimo swoich ograniczeń sprawia mnóstwo przyjemności podczas jego użytkowania, ponieważ równie dobrze można go używać podczas dnia, jak i w nocy.








Komentarze

Janusz Płeszka


2006-10-11
22:07:48
To piękny chwyt marketingowy ze strony WO sprzedali Megreza 2x raz jako Semi APO starszej generacji i drugi raz jako Fluoryt APO tym samym przyznali się że w ich przestarzałym już mocno projekcie nadszedł czas na gruntowne zmiany na lepsze nie tylko w optyce ale i w mechanice za co oczywiście duży plus im się należy :-) Ps. Czy to uszkodzenie starego szkiełka widoczne na fotce nastąpiło przy nieostrożnym demontażu czy podczas normalnego użytkowania sprzętu ?

Możesz dodać swój komentarz po zalogowaniu.


Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria